No i macie dowód !
Jest 1988 rok - mam 19 lat!
I wyglądam tak:D
...I wyglądam tak:D
Bombka z satyny uszyta przez moją ulubioną krawcową - starszą Panią,
którą męczyłam moimi wizjami;)
Na nogach rajstopy we wzór - modne i dziś, tak jak i bombka.
Na stopach, moje pierwsze lakierki - szpileczki, kaczuszki - czyż moda na nie nie wraca?;)
Bluzka nietoperek (znów powrót ), a w uszach wielkie kolczyki:D
A na głowie oczywiście kapelusz!
Wtedy dopiero wchodziły w modę.
Przyznam nieskromnie, że razem z przyjaciółką byłyśmy pierwszymi,
które w liceum zaczęły nosić takie nakrycia głowy.
Psiapsiółka ma, nosiła męski - dziadka:D, a ja taki pensjonarski w stylu Ani z Zielonego Wzgórza.
Uwierzycie, że te nasze kapelusze wzbudziły takie poruszenie wśród grona nauczycielskiego,
że na zebraniu klasowym była rozmowa z rodzicami i zakazano nam ich nosić!!!
Siałyśmy zgorszenie!:D
Mama pomaga mi się odpowiednio zaprezentować, a ten mały szkrab,
to moja najmłodsza siostrzyczka.
Ta z Piasków Pustyni:D
Kapelusze i frędzle lubię do dziś.
Gusta z biegiem lat niewiele się zmieniają - w uszach mam kolczyki z frędzelkami!
Takimi wielkimi zaszokowałam wychowawczynię swą na Studniówce;)
Uwaga!
żadne zwierzę nie ucierpiało od kija, którym wymachiwała moja średnia siostrzyczka:D
Sesja była rodzinna - kapelusz musieli mieć wszyscy na głowie!
I mama, i babcia:)))
To właśnie tę torebkę moja babcia zabierała wyjścia,
a teraz ja z nią wychodzę i babcię wspominam...
Na koniec nasz czwórca! Więcej nas mama nie miała!;)
Zwróćcie uwagę, że zmieniłam spódnicę - na ołówkową!
I ciekawostka!
Brat mój wywołał te zdjęcia dopiero w te wakacje!
Klisza przeleżała, gdzieś w szpargałach ze 26 lat!
Dlatego zdjęcia nie są najlepszej jakości.
Wyobrażcie sobie jaką mieliśmy radochę podczas ich oglądania!!!
A ja szczególnie!
Bo tylko na tych zdjęciach jest moja bombka i kapelusz:D
A kapelusz był czerwony - bez kwiatka, za to ze wstążką.
Mam go do dziś:D
Mam go do dziś:D
Bombkę zakładałam od święta, a na co dzień, do szkoły były długie kiece;))
Te też nie cieszyły się przychylnością wychowawczyni:D
Karykaturę mą stworzyła koleżanka z klasy:)))
Karykaturę mą stworzyła koleżanka z klasy:)))